29.4.12

perfect blue.

Z racji tego, że dzisiaj większość dnia spędziłam na działce, biegając w bikini, powyciąganej bluzce i krótkich spodenkach, na popołudniowe wyjście, dla odmiany, postanowiłam założyć strój z nutką elegancji:) Tak jak wcześniej pisałam, uwielbiam sukienki i spódniczki, a ta czarna mini w kształcie tulipana dodatkowo korzystnie wpływa na moją sylwetkę, ładnie zaokrąglając biodra. Czarna kopertówka to jedna z wielu must-have w szafie każdej dziewczyny, natomiast turkusowe szpilki robią piorunujące wrażenie-zwłaszcza na opalonych nogach;)
Mam nadzieję, że skorzystaliście z pięknej, letniej  pogody w ten weekend, bo ja w 100% :)
Ściskam Was mocno,
besos,
BC










Blouse: H&M
Skirt: H&M
Bag: Stradivarius
Heels: Bershka
Necklace: H&M
Rings: gift, H&M
Watch: Stradivarius

25.4.12

chaber.

Chabrowy czy indygo, nazywajcie go jak chcecie, dla mnie jest najpiękniejszym z kolorów. Cudownie podbija urodę zarówno brunetek jak i blondynek, dodatkowo niesie ze sobą same przyjemne skojarzenia, mi na przykład przypomina niebo po burzy i ocean:) Świetnie czuję się w tej stylizacji- spódnica maksi jest wbrew pozorom bardzo wygodna, nie mówiąc o tym, że cudnie chłodzi w upalne dni, a że majowy weekend zapowiada się bardzo ciepło, pewnie więc wykorzystam tą stylizację na spacer lub spotkanie z przyjaciółmi. Tak sobie myślę, że dzięki temu niesamowitemu kolorowi i słomkowemu kapeluszowi na głowie, powiało nieco słodkim letnim nicnierobieniem, nie sądzicie?:)
Ściskam Was mocno,
besos,
BC













Skirt: Mango
Jacket: gift
T-shirt: sh
Hat: H&M
Balerinas: H&M
Bag: River Island

24.4.12

red or baby blue.

Sweter oversize i boyfriend jeans- niby obie rzeczy luźne, trochę niedopasowane, a mimo to w połączeniu z czerwonymi klasycznymi szpilkami i beżową torebką na długim pasku wyglądają kobieco. Kocham dziewczęce stroje (sukienki, spódniczki- jeszcze nie pokazałam żadnej, ale już niedługo zdominują tego bloga, to mogę obiecać;)). Ale właśnie najciekawiej jest (według mnie oczywiście) kiedy do takiego pięknego kobiecego outfitu, przemycimy trochę męskiego pierwiastka- stąd moje zamiłowanie do dużych męskich wręcz zegarków, marynarek o przedłużonych fasonach, czy właśnie rzeczach typu oversize! To dodaje smaczku, burzy harmonię i każe się zastanawiać, dlaczego właściwie zmiksowaliśmy dwie pozornie niepasujące do siebie rzeczy:) Bo przecież na pierwszy rzut oka czerwień i błękit (nazywany uroczym mianem baby blue;>) z pozoru nie tworzą pary idealnej. Ale kto by się przejmował takimi niuansami?
Ściskam Was mocno,
besos,
BC












Sweater: H&M
Jeans: Stradivarius
Heels: Zara
Bag: River Island

****

A wszystkich tych, którzy jeszcze nie mieli okazji obejrzeć w kinie filmu Nietykalni, z całego serca namawiam na obejrzenie tej świetnej produkcji. Z czystym sercem mogę powiedzieć, że już dawno żaden film nie zrobił na mnie takiego dużego wrażenia. Niesamowita komedia z piękną historią!

22.4.12

the eye of a tiger.

Zrobiłam sobie małą przerwę w monotonnym pisaniu pracy magisterskiej ( kto pisał, ten wie, co mam na myśli;)) i wbrew opiniom wszystkowiedzących meteorologów, zapowiadających na dzisiejszy dzień wiosenne burze, wybrałam się na spacer. Oczywiście nie musiałam uciekać w pośpiechu przed żadnym niespodziewanym czy nagłym deszczem bo słonko świeciło w całej okazałości i nijak nie chciało się ustosunkować do proroczych prognoz:) Jak z tytułu posta wynika, na pierwszym planie dzisiejszej stylizacji powinien znajdować się tygrys. I rzeczywiście jego majestatyczna, groźna postać ( a właściwie jego głowa) widnieje na t-shircie, ale właściwie to towarzyszy mu również wężowy wzór na balerinach i mała menażeria w postaci pierścionków na palcach, czyli koliber, ważka i rozgwiazda;)
I doprawdy nie wiem, jak wcześniej mogłam się obchodzić bez tej czarnej ramoneski i wielkiego beżowego shoppera:) Miłego powrotu do po-weekendowej rzeczywistości!
Ściskam Was mocno,
besos,
BC










Jacket: gift
T-shirt: Bershka
Pants: Zara
Bag: gift
Balerinas: Zara
Watch: River Island
Earrings: F&F
Aviators: H&M
Rings: H&M, New Look, gift