dark paradise.

Dwie z nowości przedstawiam Wam w dzisiejszym outficie.

Biker Boots ,,chodziły" za mną już w tamtym roku, ale dopiero tej jesieni zawitały do mojej szafy. Długo szukałam pary tych ,,idealnych". Początkowo bardzo chciałam egzemplarz mocno rockowy, nabijany ćwiekami, obowiązkowo w kolorze głębokiej czerni. Jednak kiedy zobaczyłam te Bikerki na stronie Mango wiedziałam, że to te i żadne inne bedą miały miejsce w mojej garderobie. Zaznaczam, że kocham je miłością absolutną i mam ochotę nosić do wszystkiego, więc pewnie będziecie je oglądać w wielu moich jesienno-zimowych stylizacjach. Dzisiejsze zestawienie to typowy casual i połączenie tych motocyklowych butów z bardzo klasycznymi elementami: szare rurki, czarna ramoneska i tylko kapelusz i rozpuszczone włosy nadają całości dziewczęcego wdzięku. Niesamowicie inspirujące są dla mnie połączenia tych ciężkich butów ze zwiewnymi sukienkami- tak na przekór i żeby czasem nie wkradła się nuda, ale to już w jakimś kolejnym październikowym wpisie:)

Ściskam Was mocno,

besos,

BC

***

Biker Boots had already crossing my mind last year. But this season I found my perfect ones! When I saw them on Mango website I knew they will be mine soon;) I find them preety ideal, so don't be surprised, because I plan to mixed it with manyyy outfits:)

Today is simple: my bikers with grey skinny jeans and black jacket, and only hat and my long hair seem to be elements real femenine. I hope you like it!

Hugs and kisses,

BC

Blouse: Bershka

Jacket: Zara

Biker Boots: Mango

Watch, bracelet: Stradivarius

Necklace: H&M

Pants, hat: Pull and Bear

Bag: River Island